środa, 7 listopada 2012

Małe zakupy + dynie

Hej. ♥ Jesień idzie pełną parą, a ja już wyposażona w kurtkę na zimę... :) Mówiłam wam, że jadę na wieś? Ona jest koło Zamościa... Poprosiłam mamę, żebyśmy pojechały do Twierdzy (mega duża galeria!:D) i przy okazji zajrzałyśmy do Reserved Kids (taaak, niestety w zwykłym Reservedzie nie ma na mnie nic, no oprócz skarpetek :PP) iii... mama mi kupiła kurtkę na zimę. : 3 Jest ładna, niebieska... A przede wszystkim - ciepluutka!:) Gdy wracałyśmy od rodziny, zahaczyłyśmy o Castoramę... Mama z babcią zrobiły zakupy (2 opakowania naklejek na ścianę + żyrandol, przyda się do mojego pokoju:), a ja przy okazji zaopatrzyłam się w silikon i dwie ramki, tak na próbę, żeby spróbować ją jakoś ozdobić. ;3 Tylko teraz trzeba będzie kupić tytkę z odpowiednim zakończeniem... Ugh... W sobotę zajrzę do chińczyka i jak będzie, to kupię bulion. :3 Aaa! ;D I jeszcze jedno... Kiedy byłam na wsi, byłam na grzybach ;3 zebraliśmy dwa pełne koszyki grzybów..  Później babcia zrobiła z niego sos, ja oczywiście nie jadłam, bo ich nie lubię. : O Oki, już nie przynudzam. ; 3









  



Wiem, że na dyńki to już dawno sezon się skończył, ale ja je ulepiłam wieki temu, tylko że zdjęć nie było. :// A, iii... Wiecie może, czy lakier do paznokci można piec? :D Bo chciałabym skorzystać z tutorialu About, ale nie jestem pewna czy lakier do paznokci można piec, czy nie... Chodzi mi głównie o ten sos pomidorowy (czy co to tam jest:D) na pizzy. ; 3 A ja lecę lepić fake plugi. ;oo

2 komentarze: