wtorek, 23 października 2012

Coffe :)

O ja nie mogę, kiedy ja tu pisałam ostatni raz? :D Przepraszam Was bardzo za dziewięciodniowy (:O) brak notek, ale nie miałam w ogóle czasu, a jak miałam pisać, to mi się komputer zepsuł i był w naprawie od soboty do poniedziałku.. Wczoraj już nie miałam siły napisać postu. Sorry! Ale.. W tym tygodniu sporo polepiłam, więc będzie trochę postów. Postaram się codziennie je dodawać. Wczoraj zrobiłam pierwszą pracę z ceramiką, uważam ją za udaną, a Wy ocenicie ją dopiero za kilka dni, bo na razie nie mam zdjęć. : ) Wychodzi na to, że nie pokazywałam tylko buteleczki "Coffe".. Mogłam troszkę więcej tych ziarenek wsypać, ale cóż.. xD A etykietkę poprawię! ;D Wydrukuję i będzie. :3 Dziękuję Wam bardzo za tyle komentarzy, może nie jest to duużo, bo w porównaniu do innych blogów to jest ćwiartka, ale jak na początek to chyba jest okej (?) Aaa! Jeszcze jedno. Dzisiaj mija miesiąc od założenia bloga!:D Dziękuję, że mnie motywujecie do dalszej pracy.. Bez was bym chyba sobie nie poradziła:)





Nie bijcie! :D Lecę do nauki.. :c

13 komentarzy:

  1. błąd. pisze się "cofee", ale czego tu się spodziewać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochany anonimie.. :) Widać, że niekoniecznie znasz się na języku angielskim. Radziłabym najpierw oceniać siebie, a nie innych. :) A, i łatwo się domyślić kim jesteś. :P

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. w sumie to też się nad tym zastanawiałam, ale jeszcze nic stracone:D wydrukuje się etykietkę i będzie git:P

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz co? Mimo, że zapewne jesteś ode mnie starsza, to szczerze powiedziawszy twoje teksty są żałosne. I co z tego, że jest błąd na etykietce? Nigdy się nie pomyliłaś? Jestem bardzo ciekawa twojej odpowiedzi:D Wiesz... Człowiek to nie dusza wszechmogąca. Ale widać, że ty jeszcze o tym nic nie wiesz. "Beznadzieja", mówisz? Hahahahaha, dziecko, skoro ci się nie podoba to jaki jest sens wchodzenia na mój blog? :) I w sumie mogłabym nie odpisywać na Twój bardzo sensowny komentarz (wiesz, że to sarkazm, prawda?), ale chciałabym Ci po prostu uświadomić, żebyś nie była tak pewna siebie:') Bo z tego co mi się wydaje, nikt inny ci tego nie uświadomi. Tyle ode mnie. Pozdrawiam i usuwam komentarz. :')

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, będę usuwała te komentarze, bo nie ma w nich nic sensownego... :D Myślisz, że jak jesteś anonimem to wszystko możesz? Żałosne. I pomyśleć, że wszystko się zaczęło od twojego "ale czego tu się spodziewać...". Ale okej, niech ci będzie, głupszym się ustępuje. :') Temat zakończony, kolejne komentarze będę usuwała i jak będzie taka potrzeba to ignorowała.

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń