Staram się jak najczęściej dodawać posty, dlatego dzisiaj mam dla Was czekoladowe donuty z polewą jogurtową, zrobione wczoraj wieczorem. Są już wypieczone. Akurat do tej polewy nie dodałam ani kropelki Fimo Liquidu. Poza tym nic u mnie ciekawego nie słychać, miałam dzisiaj dyktando z polskiego, mogę przyznać, iż było bardzo proste, ponieważ to była powtórka poprzedniej klasy. Oprócz tego.. Odpowiadałam z przyrody, i dostałam 5tkę. Ale nie będę już przynudzać. Oto donuty:
Nie znienawidźcie mnie za tę jakość, wiem, klapa. Akurat przy tych donutach nie miałam dobrego światła, czy czegoś tam. Mam nadzieję, że się podobają. ♥
O proszę, pączki udane, polewa bardzo ładna. Nieźle jak na początki z lepieniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wyglądają apetycznie, szczególnie polewa :D
OdpowiedzUsuńŚwietne :3 .
OdpowiedzUsuńŁadne. : )
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńśliczny wygląd masz!
Ja go wprost nie znoszę, dawno bym go zmieniła, ale niestety Photoshop nawala, więc nic nie zrobię. Dziękuję za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuń